Nasza strona korzysta z plików cookie Serwis korzysta z plików cookie oraz innych technologii śledzenia w celach prawidłowego funkcjonowania, wyświetlania spersonalizowanych treści i reklamy oraz analizy ruchu na witrynie żeby wiedzieć skąd pochodzą nasi użytkownicy. Możesz zarządzać plikami cookie z poziomu Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat warunków przechowywania lub dostępu do plików cookies na naszej witrynie znajduje się w Polityce Prywatności.
W dowolnym momencie, możesz dokonać zmiany swojego wyboru klikając w link Polityka Cookies w stopce strony.
Produkty

Zacieniony, ale klimatyczny

01 03 2022

Efektowny ogród można stworzyć nawet tam, gdzie brakuje światła słonecznego. Trzeba tylko zadbać o odpowiedni dobór roślin, podłoże i detale architektoniczne.

Na większości posesji zawsze są fragmenty terenu usytuowane w cieniu. Należą do nich choćby miejsca, w których źródłem mroku mogą być ściany budynków czy wysunięty okap dachu. Światła naturalnego brakuje też pod drzewami i wysokimi rozłożystymi krzewami. Konsekwencją niedoboru promieni słonecznych jest zazwyczaj wilgotne i ochłodzone podłoże. Takie warunki siedliskowe są niesprzyjające dla rozwoju sporej grupy roślin ozdobnych chętnie widzianych w naszych ogrodach. Błędem będzie posadzenie tam choćby wielu popularnych światłolubnych kwiatów jednorocznych, bylin czy krzewów. W tych miejscach będą kwitły niezbyt obficie, a kwiatostany nie będą okazałe, liście będą blade, a pędy nadmiernie wyciągnięte. Nie unikniemy też szkodników i chorób atakujących nasze nasadzenia. To nie oznacza, że nie ma roślin, które lubią wilgotne i zacienione środowisko. Sposobem na uatrakcyjnienie cienistych zakamarków ogrodu są również odpowiednio zaaranżowane elementy małej architektury.

ROŚLINY NA MIARĘ MIEJSCA

Punktem wyjścia do stworzenia efektownego ogrodu z dala od słońca jest staranny dobór roślin. Podstawowym kryterium jest tolerancja dla deficytu światła. W cieniu najlepiej poradzą sobie te gatunki i odmiany, które wywodzą się z lasów. To duża grupa roślin, która lubi rozproszone światło – w mniejszym lub większym stopniu nie wymagają one rzęsistego doświetlenia i ciepła. Przed zakupem roślin i zaprojektowaniem nasadzeń należy sprawdzić, które miejsca są całkowicie zacienione, a do których światło dzienne dociera np. tylko o poranku lub późnym popołudniem. Na stanowiska północne najlepiej wybrać rośliny dobrze znoszące głęboki cień, wschodnie – delikatne rozproszone światło, na zachodnie zaś te, które potrzebują więcej światła. Do wyboru mamy wystarczająco dużo gatunków i odmian przystosowanych do takich warunków, które pozwolą stworzyć atrakcyjne ogrodowe zakątki. Pamiętajmy, by roślin cieniolubnych nie sadzić tam, gdzie będą narażone na duże nasłonecznienie – palące słońce może łatwo je uszkodzić.

KOMPOZYCJE DO CIENIA

Planując rabaty czy inne nasadzenia w cieniu, warto sięgać po rośliny o zróżnicowanej wysokości. Niższe i barwniejsze warto usytuować bliżej ścieżek, natomiast wyższe oraz jednolite kolorystycznie wykorzystajmy jako ich tło. Duży wpływ na atrakcyjność aranżacji mają kształt, pokrój, faktura i kolorystyka liści oraz barwa kwiatów czy owoców – jasne i soczyste odcienie rozświetlą i ożywią tonące w mroku zakątki ogrodu. Godne uwagi są cieniolubne byliny. Te z grupy zadarniających będą pięknie wyglądać pod drzewami oraz tam, gdzie nie ma szans na bujny trawnik. Mogą to być barwinek pospolity, bluszcz pospolity, dąbrówka rozłogowa czy gajowiec żółty i konwalia majowa. Na rabaty z długiej listy cieniolubnych bylin warto wybrać funkie, paprocie, bergenię sercowatą, fiołek wonny, dziurawiec, tawułkę Arendsa oraz ciemierniki. Ich ozdobą będą też kosaciec syberyjski, szafirki czy jaskier ogrodowy oraz zawilec leśny. W budowaniu kompozycji dobrze jest wykorzystać pnącza np. bluszcz pospolity, niektóre odmiany powojników czy kokorniak wielkolistny. Zakątki wymagające rozjaśnienia ozdóbmy kwitnącymi na biało przywarką japońską lub hortensją pnącą. W cieniu świetnie sobie poradzą liczne krzewy i drzewa. Do bardzo ozdobnych należą cisy: pospolity i pośredni. Okazy żeńskie obsypują jaskrawoczerwone nasiona pięknie kontrastujące z zielenią igieł. Chętnie wykorzystywane są także mahonia pospolita, laurowiśnia wschodnia, azalia japońska, hortensje – bukietowa, dębolistna i ogrodowa – czy kalina sztywnolistna.

ODPOWIEDNIE PODŁOŻE

Rośliny zadowalające się ograniczoną ilością światła słonecznego pochodzą zazwyczaj z terenów leśnych lub skraju lasów. W takim środowisku nie brakuje rozkładających się liści, gałęzi i innych elementów roślin, które są naturalnym źródłem próchnicy. Zadbajmy, by glebie, w której posadzimy nasze kwiaty, krzewy czy pnącza także nie brakowało cennych składników odżywczych. Dlatego zanim przystąpimy do posadzenia roślin, ziemię należy starannie przekopać, nie mieszając warstwy próchniczej z podglebiem. Powinno się też wzbogacić podłoże kompostem oraz odkwaszonym torfem. Z myślą o roślinach, które wymagają jednak kwaśnego podłoża – o pH 4,5-5,5 – trzeba do niego dołożyć korę sosnową lub kwaśny torf. Rośliny lubiące kwaśną ziemię, np. różaneczniki, warto posadzić pod świerkami, dębami czy sosnami – opadające igły i liście będą cennym źródłem odżywczych składników. Jeśli planujemy posadzenie bukszpanu lub ciemierników, zadbajmy o dodatek dolomitu – lubią one bowiem glebę wapienną. Ziemia pod drzewami z rozłożystymi konarami bywa często przesuszona, dlatego w takich miejscach rozłóżmy skoszoną trawę lub pocięte pędy roślin. Tego rodzaju ściółka nie tylko wzbogaci glebę w próchnicę, ale też pomoże utrzymać w podłożu wodę. Jeśli planujemy nasadzenia pod drzewami lub w sąsiedztwie krzewów, pamiętajmy, by zachować szczególną ostrożność. Podczas przekopywania ziemi łatwo o uszkodzenie korzeni. Najlepszą porą na wykonanie kopania jest słoneczny jesienny dzień – będzie wówczas odpowiednio dużo czasu przed wiosennym sadzeniem i podłoże zdąży osiąść oraz nabrać odpowiedniej struktury. Decydując się na zakładanie rabat wiosną, po kopaniu należy odczekać przed nasadzeniami co najmniej miesiąc – osiadająca gleba może bowiem porozrywać korzenie młodych sadzonek. Podczas kopania ziemia nie powinna być mokra ani nadmiernie wysuszona. Do pracy warto wykorzystać szpadel. Jeśli planujemy nasadzenia pod drzewami, nie powinien być zbyt ostry, bo może poprzecinać ich korzenie.

DODATKI Z KLIMATEM

Zacienione rabaty oraz zakątki mają tajemniczy i romantyczny charakter. Są doskonałym punktem wyjścia do zbudowania naturalistycznych, sentymentalnych lub rustykalnych aranżacji. Wystarczy je wzbogacić o detale podkreślające nieco ich dziki nastrój. Drewniana lub żeliwna ławeczka ustawiona w cieniu może dawać nam wytchnienie podczas upalnych dni. Taki sam efekt da zawieszenie wśród drzew hamaka. Ukojenie i wyciszenie przyniesie niewielka fontanna lub umieszczone w bujnej roślinności źródełko. Z korzyścią dla ptaków, owadów i drobnych ssaków będzie ustawienie pod spustem rynnowym zbiornika na deszczówkę w postaci drewnianej beczki. Pomyślmy też o sztucznym oświetleniu, które pomoże wydobyć rośliny z mroku. Różnego rodzaju ogrodowe rzeźby są nie tylko wdzięcznym elementem kompozycji, ale rozjaśnią i ożywią ciemną zieleń dominującą w aranżacji.

DOBRANE DO ZACIENIONEGO OGRODU

Hortensja pnąca

Nadaje się do nasadzeń zarówno w cieniu, jak i półcieniu, gdzie będzie obficiej rosła. Zapewnijmy jej wysoką wilgotność gleby. Można ją sadzić przy podporach, a także jako roślinę okrywową. Zakwita na przełomie czerwca i lipca. Jej białe kwiaty zebrane w płaskie kwiatostany mają duże walory dekoracyjne. Efektowne liście pojawiają się już wczesną wiosną, jesienią przebarwiają się na złocistożółto.

Orlik mieszańcowy

To mieszaniec międzygatunkowy o subtelnych półpełnych lub pełnych kwiatach – w zależności od odmiany białych, różowych, niebieskich i fioletowych. Najlepiej rośnie w półcieniu, np. na zacienionych rabatach i skalniakach, gdzie kwitnie obficie oraz długo. Roślinę warto przesadzać co 3-4 lata, rozmnaża się też przez siew.

Bluszcz pospolity

Należy do roślin mało wymagających, ale w cieniu radzi sobie najlepiej. Sprawdzi się zarówno na rabatach, w roli zadarniającego kobierca, jak i jako pnącze. Jest zimozielony, warto więc go wykorzystać na żywopłot.

Artykuł pochodzi z magazynu M jak Mrówka

Czy artykuł był przydatny?

Dziękujemy. Podziel się swoją opinią.

Czy możesz zaznaczyć kim jesteś?

Dziękujemy za Twoją opinię.

Zapisz się do newslettera

Kim jesteś?