Nasza strona korzysta z plików cookie Serwis korzysta z plików cookie oraz innych technologii śledzenia w celach prawidłowego funkcjonowania, wyświetlania spersonalizowanych treści i reklamy oraz analizy ruchu na witrynie żeby wiedzieć skąd pochodzą nasi użytkownicy. Możesz zarządzać plikami cookie z poziomu Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat warunków przechowywania lub dostępu do plików cookies na naszej witrynie znajduje się w Polityce Prywatności.
W dowolnym momencie, możesz dokonać zmiany swojego wyboru klikając w link Polityka Cookies w stopce strony.
Produkty
Mój sklep
Wybierz swój sklep

ŚWIATŁO w drucianym kloszu

01 09 2018

Oprawy świetlne z metalu o ażurowej konstrukcji klosza przekroczyły granice wnętrz industrialnych. Odkąd weszły do masowej produkcji, stały się niemal obowiązkowym elementem nowoczesnych wnętrz.

Już od kilku sezonów spotykamy na rynku oprawy świetlne o konstrukcji przestrzennej drucianej lub wykonanej z grubszych metalowych prętów albo profili. Ażurowy klosz stanowi w tym przypadku jedyną osłonę źródła światła, które jest mocno wyeksponowane. Lampy „druciaki” weszły do naszych wnętrz wraz z  modnym stylem loftowym i  uzyskały samodzielność, przekraczając granice tego stylu i funkcji pomieszczeń. Choć są wyrazistym elementem wyposażenia, pasują praktycznie wszędzie: i  do pralni, i  do salonu. Lekka forma sprawia, że komponują się z  wieloma materiałami: i  ciepłym drewnem, i  chłodnym kamieniem. Są niebanalną ozdobą zarówno skromnych wnętrz, jak i tych bardziej wystawnych.

INSPIRACJE Z FABRYK,  PIWNIC I PODWÓREK

Źródeł lamp „druciaków” można upatrywać w  industrialnych oprawach metalowych, w  których żarówka zabezpieczona była nie tylko szklaną osłoną, ale też metalową konstrukcją w formie kraty oplatającej szklany klosz. Ich forma w dużej mierze podyktowana była ekonomią – brak abażura pozwalał na swobodny przepływ światła, zapewniając tym samym jego wykorzystanie niemal w 100%. Z kolei celem osłony z metalu były względy funkcjonalne, przede wszystkim zabezpieczenie kryjącego się pod nią szkła i samej żarówki przed stłuczeniem. Lampy te znane nam są nie tylko z hal fabrycznych i kopalń, ale też naszych domowych piwnic, garaży czy oświetlenia zewnętrznego. Ich współczesnym następcą są oprawy, w których klosze z  metalu przybierające często nowoczesne designerskie formy połączone są z drucianymi osłonami żarówki. W  tym przypadku odgrywają one głównie dekoracyjną, mniej funkcjonalną rolę.

CAGE, CZYLI ŻARÓWKA W KLATCE

Wiele współczesnych „druciaków” to jakby stare lampy fabryczne potraktowane z  dużym przymrużeniem oka. Ażurowe oprawy „druciaki” w formie przestrzennych klatek z metalu, w których umieszczona jest żarówka w metalowej oprawce są pewną wariacją na temat dawnych lamp cage. To przenośne lampy górników i  robotników, w  których goła żarówka była osłonięta metalową klatką. Pomysłodawcy tego typu opraw z jednej strony podkreślają ich industrialne pochodzenie, z drugiej dodają im lekkości i finezji tak niezbędnej wnętrzom mieszkalnym. Zyskały one dużą popularność również dzięki niewysokiej cenie. Wiele firm nazywa kolekcje tego typu „lampami cage”, „lampami z klatką” lub „lampami klatkami”, oferując pod tą nazwą druciane klosze o rozmaitych kształtach i kolorach. Ażurowa oprawa, mimo że wykonana z metalu, jest optycznie lekka i nawet jeśli jest obszerna, nie zabiera przestrzeni, wręcz przeciwnie, dodaje wnętrzu przestronności. Klosze „druciaków” przybierają formy brył geometrycznych o regularnych kształtach, takich jak prostopadłościany, stożki czy ścięte kule lub też bardziej fantazyjne formy. Ciekawą propozycją są oprawy nawiązujące do kształtu tradycyjnego półkolistego klosza – taka forma robi wrażenie jakby była jedynie surową, wstępną konstrukcją „prawdziwego” abażura. Przeplot drutu opraw może mieć różną gęstość, co wpływa na odbiór światła – przefiltrowane przez mniej lub bardziej gęstą drucianą „klatkę” może być bardziej skupione lub rozproszone. Bywają modele wykonane z konstrukcji drucianej o bardzo gęstym splocie – taka oprawa może przybierać formę bardziej przypominającą tradycyjny klosz, dający skupione światło. 


WIELU PRODUCENTÓW LAMP OFERUJE ZAMÓWIENIE OPRAWY Z MOŻLIWOŚCIĄ PERSONALIZACJI FORMY, POCZYNAJĄC OD KOLORU OPRAWY, PRZEZ OPRAWKĘ, DŁUGOŚĆ I KOLOR KABLA, PODSUFITKĘ, NA ŻARÓWCE KOŃCZĄC. MOŻEMY WIĘC IDEALNIE DOPASOWAĆ OPRAWĘ DO STYLU WNĘTRZA.


OPRAWKI TEŻ NADAJĄ STYL

Na wygląd lamp ogromny wpływ ma forma oprawki źródła światła, czyli elementu, zazwyczaj metalowego, w który wkręcamy żarówkę. Dyskretna skupi uwagę na ażurowym kloszu, wyrazista, wykonana np. z  ciężkiego optycznie metalu sprawi, że cała lampa będzie wyglądała solidnie i bardziej przemysłowo. Można też spotkać oprawki o bardziej finezyjnych formach, nawiązujące do kształtów klasycznych. Te w stylu vintage z satynowanego metalu w kolorze srebrnym, złotym lub miedzianym w połączeniu z industrialną formą ażurowego klosza to ciekawe połączenie klasyki z nowoczesnością, dzięki czemu można je wkomponować w każde wnętrze.

KOMPOZYCJE DRUCIAKÓW

Na rynku możemy znaleźć oprawy druciane przeznaczone do zamontowania kilku źródeł światła. Zwykle umieszczone są one na jednym panelu w równej odległości od siebie – to doskonała propozycja oświetlenia stołu. Druciane abażury w takich zestawach mogą być identyczne, ale mają też różne kształty i wielkości, a także mogą być zawieszone na różnej wysokości. Kable, dostępne w różnych kolorach, najczęściej mają regulację wysokości zawieszenia.  Ciekawą propozycją są oprawy w formię pęczka „druciaków” – wówczas z jednej podstawy wychodzi kilka kabli z oprawkami na źródła światła. To także doskonała, nowoczesna alternatywa dla wieloramiennych kloszy. Gotowe kompozycje opraw z  „druciakami” mają też formy „pająków”. To bardzo modne konstrukcje odpowiednie do nowoczesnych wnętrz loftowych i  industrialnych. Zestaw opraw możemy też skomponować sami. Wiele firm oferuje możliwość zamówienia indywidualnego projektu lampy.


WRAZ Z PRZENIKANIEM ELEMENTÓW ARANŻACJI  LOFTOWYCH DO WNĘTRZ W INNYCH STYLACH, ZAGOŚCIŁY W NICH RÓWNIEŻ DRUCIAKI.


PROPOZYCJA NIE TYLKO DLA ODWAŻNYCH

Początki wzornictwa lamp druciaków nie były łatwe. „Goła” żarówka osłonięta jedynie symbolicznie drucianą osłoną wydawała się trudna do przyjęcia. Ten typ oprawy nie filtruje światła, nie pozwala go też skierować w pożądanym kierunku. Pierwsze modele tego typu nie były też tanie, co również wstrzymywało klientów przed ryzykownym z  punktu widzenia efektu zakupem. Jednak wraz ze wzrostem popularności i  rozpowszechnieniem się wyposażenia wnętrz w styl loftowym, a także tym, że coraz więcej producentów wprowadziło je do swojej oferty, spadły ceny tego typu lamp. Odkąd zadomowiły się one na dobre w ofercie stoisk z oświetleniem w popularnych marketach i  sklepach internetowych, przestały być produktem jedynie dla odważnych. Wpływ na taki odbiór ma też to, że wybór kształtów, kolorów i  wariantów połączeń z  innymi materiałami jest coraz większy.  Tańsze są również dedykowane do tego typu opraw ledowe żarówki ozdobne typu edisson, które również zadziwiają bogactwem kształtów. Choć druciane oprawy najczęściej są czarne, można też je kupić w  kolorze złotym, srebrnym, białym, grafitowym, a  nawet czerwonym. Ciekawą propozycją jest połączenie drucianych form ze szklanymi. Tradycyjna szklana oprawa zyskuje wtedy jakby dodatkową osłonę w formie drucianego oplotu.

DO KAŻDEGO WNĘTRZA

Lampy druciaki kojarzone są przede wszystkim ze stylem loftowym. Charakterystyczna, nieco surowa forma o proweniencji fabrycznej sprawia, że idealnie wyglądają na tle typowych dla tego stylu materiałów: cegły, betonu, stali i szkła. Lekka forma staje się wówczas jedynie akcentem wnętrza. Jednak wraz z  przenikaniem elementów aranżacji industrialnych do innych stylów wnętrzarskich, obserwujemy również międzystylowe „wędrówki”
tego typu opraw. Lampy cage bardzo dobrze wpisują się we wnętrza urządzone w  aranżacjach skandynawskich, pokreślając w nich lekkość innych sprzętów, a  dodatkowo dodając im tak niezbędnego w tym stylu „powietrza”. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by lampę „klatkę” umieścić we wnętrzu klasycznym. Sąsiądując z  ciężkimi w  odbiorze antykami, przełamuje zbyt poważny charakter mebli i odciąża całą aranżację. Przestrzenny „druciak” idealnie komponuje się również ze złoconymi ramami obrazów i luster. „Druciaki” mogą być też doskonałym urozmaiceniem aranżacji nawet w stylizacjach rustykalnych, glamour czy też bardzo pojemnym stylu eklektycznym.

Artykuł pochodzi z magazynu M jak Mrówka

Czy artykuł był przydatny?

Dziękujemy. Podziel się swoją opinią.

Czy możesz zaznaczyć kim jesteś?

Dziękujemy za Twoją opinię.

Zapisz się do newslettera

Kim jesteś?