Nasza strona korzysta z plików cookie Serwis korzysta z plików cookie oraz innych technologii śledzenia w celach prawidłowego funkcjonowania, wyświetlania spersonalizowanych treści i reklamy oraz analizy ruchu na witrynie żeby wiedzieć skąd pochodzą nasi użytkownicy. Możesz zarządzać plikami cookie z poziomu Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat warunków przechowywania lub dostępu do plików cookies na naszej witrynie znajduje się w Polityce Prywatności.
W dowolnym momencie, możesz dokonać zmiany swojego wyboru klikając w link Polityka Cookies w stopce strony.
Produkty

Drewno ułożone jak należy

01 09 2020

Drewno jest wciąż popularnym paliwem wykorzystywanym do ogrzewania domów jednorodzinnych. Także miłośnicy palenia w kominku muszą zaopatrzyć się w ten materiał opałowy. Tylko jak i gdzie przechowywać zimowy zapas?

Odpowiedni sposób przechowywania drewna ma niebagatelny wpływ na jego wartość opałową. Świeże oraz pełne naturalnych soków mocno dymi, szybciej się spala i jednocześnie dostarcza mniej ciepła. Do ogrzewania domu czy palenia w  kominku należy stosować wyłącznie drewno suche, wysezonowane. Dlatego ważny jest wybór miejsca jego składowania. Nie można go DREWNO 117 ­przechowywać w  niewentylowanym pomieszczeniu – drewno w zamkniętym wnętrzu prawdopodobnie zgnije i  nie będzie przydatne, ponadto na ścianach takiego pomieszczenia może pojawić się pleśń i grzyb.

SEZONOWANIE DREWNA

Świeże, ścięte drewno może mieć wilgotność nawet 50%, podczas gdy do palenia pożądany jest poziom ok. 15- -20%. Aby taki uzyskać, niezbędne jest sezonowanie drewna, czyli składowanie go w przewiewnym, zadaszonym miejscu, zabezpieczonym przed wilgocią przez minimum rok od ścięcia. W  praktyce zazwyczaj opał magazynujemy w drewutni lub pod zadaszeniem przy ścianie domu czy garażu. Należy pamiętać, aby przechowywane na zewnątrz drewno zabezpieczyć przed wilgocią z gruntu. Jako podłoga sprawdzi się np. ruszt z luźno ułożonych desek lub krawędziaków, który zapewni właściwą cyrkulację powietrza i przyspieszy przesychanie opału. Ważne jest również ułożenie drewna. Zaleca się przeprowadzenie starannego rozładunku, a następnie umieszczenie drewna w przygotowanym do tego miejscu. W  przypadku zakupu gotowych bali trzeba podzielić je na pieńki – im bardziej porozszczepiane drewno, tym szybciej schnie. Wielkość pociętego drewna zależy oczywiście od wielkości paleniska. Szczapy można łatwo ułożyć w kształt stożka lub prostopadłościanu, czyli form najlepszych ze względu na cyrkulację powietrza, a zatem także parowanie drewna. Należy poukładać je tak, aby woda deszczowa spływała na zewnątrz stosu, a nie do środka – zapobiegnie to wilgotnieniu drewna w czasie deszczowej pogody

DOPASOWANA WIELKOŚĆ

Podczas planowania wielkości miejsca przeznaczonego na skład opału pod uwagę powinniśmy wziąć ilość drewna, jaka będzie nam ­potrzebna w sezonie – a ta zależy od ­zapotrzebowania na opał. Jeśli drewno wykorzystujemy wyłącznie do rozpalania kominka, to zazwyczaj wystarczą 2-3 m3 opału. Natomiast gdy jest głównym źródłem ogrzewania domu, to na sezon jesienno-zimowy będziemy potrzebowali 10-15 m3 (zapotrzebowanie zależy od kubatury domu). Drewna nie warto składować z dala od domu, gdyż stałe donoszenie opału do kominka czy kotła jest po prostu uciążliwe – szczególnie mroźną zimą.

W PRZEWIEWNEJ DREWUTNI

Jeśli tylko mamy miejsce na działce, warto zbudować wolno stojącą drewutnię. Możemy też kupić gotową np. markecie budowlanym. Drewutnia powinna pomieścić zapas drewna na dwa sezony grzewcze. Najlepiej, gdyby była podzielona na dwie części. W jednej będziemy przechowywać suche szczapy, przeznaczone do palenia, a  w  drugiej świeże na następny rok, które będą schły przez kolejne miesiące. Miejsce usytuowania drewutni nie ma znaczenia, najważniejsze, by miała szczelne pokrycie dachowe, nieprzepuszczające wody. Niewielki, zaimpregnowany domek przyda się zarówno do składowania opału, jak i niezbędnych narzędzi. Aby utrzymać porządek, ustawmy w drewutni stojaki do składowania drewna – praktyczne, pojemne i z system ułatwiającym dopasowanie ich długości do aktualnych potrzeb.

Zdj 5.

ZADASZONE POD ŚCIANĄ

Popularnym rozwiązaniem jest składowanie drewna przy ścianie domu, garażu lub budynku gospodarczego. Jest to szczególnie korzystne od południowej strony – ściana w słoneczne dni nagrzewa się, ciepłe powietrze wymusza jego ruch ku górze, a tym samym ogrzewa szczapy, przyspieszając ich wysychanie. Ważne, aby zachować minimum 5-centymetrowy odstęp między ścianą a drewnem – unikniemy w ten sposób zawilgocenia oraz zagrzybienia zarówno opału, jak i ściany. W tym przypadku sprawdzą się również stojaki. Stopki stojaka izolują szczapy od bezpośredniego kontaktu z podłożem, dzięki czemu drewno nie łapie wilgoci od spodu. Ważne jest również zadaszenie. Przed deszczem i  śniegiem stos drewna chroni dach budynku – o ile nie jest za wysoko. Możemy także zbudować wiatę, dzięki niej opał jest szczelnie przykryty i  jednocześnie ma zapewnioną wentylację. Innym rozwiązaniem jest plandeka – wyprodukowana z mocnej i wytrzymałej tkaniny jest odporna na wodę oraz promieniowanie UV

MAŁY ZAPAS – NA TARASIE

Mniejsze partie drewna pomieści przenośny regał tarasowy. Wykonany najczęściej z  metalu, dostępny jest w zróżnicowanych wymiarach – maksymalnie ma 4 m długości. To pozwoli na przechowanie wystarczającej ilości drewna do częstego palenia w kominku przez kilkanaście dni bez przerwy. Dno zbudowane jest z ażurowej kratki, drewno z  obu stron stabilnie przytrzymują słupy, natomiast dach (jedno- lub dwuspadowy) najczęściej kryty jest deskami, trzciną lub dachówką. Regał tarasowy dostępny jest w  komplecie z  pokrowcem ochronnym, sprawdzającym się podczas opadów deszczu i śniegu.

Artykuł pochodzi z magazynu M jak Mrówka

Czy artykuł był przydatny?

Dziękujemy. Podziel się swoją opinią.

Czy możesz zaznaczyć kim jesteś?

Dziękujemy za Twoją opinię.

Zapisz się do newslettera

Kim jesteś?