Nasza strona korzysta z plików cookie Serwis korzysta z plików cookie oraz innych technologii śledzenia w celach prawidłowego funkcjonowania, wyświetlania spersonalizowanych treści i reklamy oraz analizy ruchu na witrynie żeby wiedzieć skąd pochodzą nasi użytkownicy. Możesz zarządzać plikami cookie z poziomu Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat warunków przechowywania lub dostępu do plików cookies na naszej witrynie znajduje się w Polityce Prywatności.
W dowolnym momencie, możesz dokonać zmiany swojego wyboru klikając w link Polityka Cookies w stopce strony.
Produkty

BOAZERIA w nowej odsłonie

01 03 2019

ŚCIENNA OKŁADZINA Z DREWNIANYCH DESEK ZNÓW WRACA DO ŁASK. WE WSPÓŁCZESNE ARANŻACJE DOSKONALE WPISUJĄ SIĘ ZARÓWNO STARE ODNOWIONE BOAZERIE, JAK I NOWOCZESNE OKŁADZINY.

Drewniane boazerie to wyróżnik aranżacji mieszkań lat 70. i 80. ubiegłego wieku. Nie ma chyba w  Polsce domu czy mieszkania urządzanego w tamtych latach, które nie przeżyłoby swojej przygody z  boazerią. Okładzina z pionowo lub poziomo ułożonych desek była wówczas świadectwem znajomości wnętrzarskich trendów oraz pewnej zamożności, synonimem elegancji i dobrego smaku. Zazwyczaj witała nas już od progu, szczelnie pokrywając ściany przedpokoju lub wiatrołapu, czasami płynnie przechodząc do kuchni, pokoju dziennego czy sypialni. Jako atut uznawano łatwość eksploatacji wykończonych w  ten sposób ścian – nie trzeba było ich co jakiś czas malować, wystarczało boazerię odkurzać i przecierać wilgotną ścierką. Był to również doskonały sposób na ukrycie nierówności ścian, co szczególnie w pereelowskich blokach było zjawiskiem nagminnym. Boazeria miała też funkcje ochronne – zatrzymuje ona ciepło w  budynku i tłumi hałas.  Miała także jednak swoje negatywne strony: tworząc klimat przytulności, zacieśniała zarazem przestrzeń, a gdy drewno po czasie ściemniało również zaciemniała pomieszczenia.

W KOLORZE DREWNA

Wprawdzie wnętrza wykończone starą boazerią wydają się już niemodne, ale nie musimy się jej tak szybko pozbywać. Drewno jest zawsze na czasie, może warto je zachować! Boazerię można zdemontować i nadać okładzinie nowy kształt – skrócić deski czy inaczej je zamocować. Przy tej okazji można ją odnowić, zwłaszcza gdy deski są ściemniałe i przybrudzone. Jeżeli drewno jest w dobrym stanie technicznym, bez ubytków i zniszczeń, a chcemy zachować kolor drewna boazerii, możemy pomalować ją lakierem bezbarwnym. Nowoczesne lakiery uwydatniają piękno drewna, nadając mu intensywny kolor i subtelne wykończenie. Można też zastosować lakiery koloryzujące, rozjaśniające naturalny kolor drewna lub je przyciemniające – takie produkty dostępne są nawet w  kilkudziesięciu transparentnych kolorach. Na rynku znajdziemy wiele wyborów pozwalających odnowić boazerię – zwykle producenci określają je jako „Lakier do wnętrz”, „Lakier do drewna” albo „Lakier do mebli i boazerii”. Preparaty te zapewniają doskonałą odporność na zarysowania, uderzenia, plamy i działanie wody. Jeśli chcemy polakierować na nowo boazerię w kuchni lub łazience, sięgnijmy po „Lakier do kuchni i łazienek” z  żywicami poliuretanowymi, który tworzy powłokę odporną na wodę i parę wodną. Przed ponownym polakierowaniem boazerii należy starą warstwę lakieru wraz z powierzchnią drewna zeszlifować, aby odsłonić surowe drewno. Lakier nakładamy na boazerię pędzlem w dwóch warstwach.

Zdj 1. Boazeria w nowej odsłonie

W NOWYM KOLORZE

Odmienimy wnętrze, nadając boazerii zupełnie nowy kolor. Jeśli stary lakier dobrze się trzymał, a chcemy przemalować boazerię na inny odcień, wystarczy powierzchnię zmyć wodą ze środkiem myjącym,a  potem zmatowić starą warstwę lakieru drobnoziarnistym papierem ściernym. Gdy na deskach są nieprzyczepne fragmenty starej powłoki, należy je usunąć, ubytki w  drewnie uzupełnić szpachlą i całość przeszlifować papierem ściernym. Tak przygotowaną boazerię można dwukrotnie pomalować odpowiednią farbą. Producenci oferują dwa rodzaje produktów do malowania boazerii na kolor kryjący: emalię do drewna i farby kredowe. Na półkach szukajmy więc preparatów o  nazwach „Emalia do drewna” lub „Emalia do drewna i metalu” – są to wodorozcieńczalne farby tworzące szybkoschnące, gładkie, twarde, a  zarazem elastyczne powłoki o równomiernym połysku lub półmacie. Emalia jest odporna na działanie wody i łagodnych środków czyszczących używanych w  gospodarstwie domowym. Farba kredowa zapewni z kolei powłokę o wyraźnie matowym wykończeniu, pozwala też zrobić na boazerii przecierki, przenikanie różnych barw, zmatowienia czy też zapewnić efekt wyraźnego pociągnięcia pędzla. Na półkach szukamy wówczas produktu o nazwie „Farba kredowa do drewna”. Na topie są również drewniane okładziny pomalowane na metaliczny kolor: srebrny, złoty, miedziany. Chcąc pomalować drewno na taki odcień, sięgamy po emalię do dekoracyjno-ochronnego malowania powierzchni drewnianych, specjalne lakiery do drewna tworzące mocną powłokę o  metalicznym wykończeniu lub metaliczne lakierobejce.

BOAZERIA ZE STARYCH DESEK

Alternatywą dla starej boazerii mogą być deski z odzysku. Pochodzące z  rozbiórki starych domów i stodół mogą być doskonałą ozdobą ścian. Mają wyraźny wzór, liczne sęki, przebarwienia i  niejednolity odcień. W  zależności od gatunku drewna i sposobu jego wykończenia ze starych desek można wykreować okładzinę o  zróżnicowanej kolorystyce, fakturze i formie. Takie okładziny idealnie wpisują się w modne wnętrzarskie trendy – industrialny i loftowy.

Zdj 3. Skąd wziąć drewno rozbiórkowe?

Artykuł pochodzi z magazynu M jak Mrówka

Czy artykuł był przydatny?

Dziękujemy. Podziel się swoją opinią.

Czy możesz zaznaczyć kim jesteś?

Dziękujemy za Twoją opinię.

Zapisz się do newslettera

Kim jesteś?