Nic tak nie buduje nieco melancholijnego obrazu jesiennego ogrodu jak wrzosy i wrzośce. Doskonale wyglądają na rabatach oraz w pojemnikach.
Chociaż w zależności od odmiany mogą kwitnąć zarówno jesienią, jak i wiosną to jednak stały się synonimem jesiennego ogrodu. Wrzosy i wrzośce zachwycają charakterystycznymi kwiatostanami zebranymi w grona, oryginalną kolorystyką oraz niebanalnym pokrojem zimozielonych liści. Te niewielkie krzewinki – wrzosy osiągają w zależności od odmiany 20-60 cm wysokości, a wrzośce dorastają do 30-40 cm – są reprezentowane przez liczne dekoracyjne odmiany we wszelkich odcieniach różu, fioletu, czerwieni i bieli. Najbardziej przyciągają wzrok, gdy rosną w zwartych kępach – kilka sztuk na rabacie lub polanie sprawi, że utworzą bliskie naturze wrzosowisko. Sprawdzą się także jako obwódki rabat.
Ci przedstawiciele wrzosowatych, do których zaliczamy także rododendrony i azalie, nie należą do gatunków szczególnie wymagających. Będą się dobrze rozwijać, jeśli zaplanujemy dla nich słoneczne stanowisko. Doskonała będzie więc rabata z wystawą południową lub zachodnią. Równie ważna dla ich udanej uprawy jest właściwa gleba. Rośliny te potrzebują, by była ona przepuszczalna i lekka – ciężkie, zbite, choćby gliniaste podłoże prowadzi bowiem do ich zamierania. Do zasilenia ziemi pod wrzosowisko przyda się kompost, doskonały jest także kwaśny torf. Gleba z leśnego wrzosowiska również je wzmocni. Bardzo istotny jest też odczyn podłoża, powinien być kwaśny o pH 4-5,5. Jest to szczególnie istotne w przypadku wrzosów, dlatego warto je sadzić w specjalnej ziemi przeznaczonej do uprawy roślin wrzosowatych. Wrzośce są bardziej tolerancyjne, ale także najlepiej rozwijają się na kwaśnym podłożu. Rośliny te lubią również ściółkowanie gleby korą z drzew iglastych, na przykład sosnową. Najkorzystniejsze dla ich rozwoju jest, by ściółka tworzyła kilkucentymetrową warstwę. To skutecznie zapobiega przed przesychaniem ziemi i chroni przed utratą wilgoci stosunkowo płytko rozmieszczony system korzeniowy. Dodatkowo kora ma właściwości zakwaszające, dzięki czemu łatwiej utrzymać korzystne pH podłoża.
By rośliny dobrze się rozwijały, należy pamiętać o ich systematycznym podlewaniu, ale ze względu na słabo rozbudowany system korzeniowy małymi dawkami. Można je też zasilać nawozami przeznaczonymi dla roślin wrzosowatych z wysoką zawartością potasu lub innymi wpływającymi korzystnie na zakwaszenie gleby. Warto wybierać preparaty wolno działające, które stopniowo przenikają do gleby. Do nawożenia, które powinno się przeprowadzać kilkakrotnie w ciągu sezonu, stosuje się rozcieńczone dawki nawozu. Rośliny uprawiane w pojemnikach można zasilać częściej, tzn. co 3-4 tygodnie. Ostatnie nawożenie, mimo że wiele wrzosów i wrzośców kwitnie aż do października, powinno się odbywać na początku sierpnia.
______________________________________________________________________
WARTO PRZYCINAĆ PRZEKWITNIĘTE KWIATOSTANY WRZOSÓW I WRZOŚCÓW, CO SPRAWI, ŻE ROŚLINY BARDZIEJ SIĘ ROZGAŁĘZIĄ,A W KOLEJNYM SEZONIE BĘDĄ OFICIE KWITŁY. ODMIANY KWITNĄCE WIOSNĄ MOŻNA CIĄĆ ZARAZ PO KWITNIENIU. PRZYCINANIE ODMIAN KWITNĄCYCH JESIENIĄ PRZEŁÓŻMY NA WIOSNĘ, PO ZDJĘCIU STROISZA, PONIEWAŻ PRZEKWITNIĘTE KWIATOSTANY I NIE PRZYCIĘTE PĘDY SKUTECZNIE CHRONIĄ JE PRZED PRZEMARZANIEM. PRZYCINA SIĘ ZA POMOCĄ SEKATORA LUB NOŻYC OGRODNICZYCH.
__________________________________________________________________________________________________________________
Wrzosy oraz wrzośce należą do roślin dość odpornych na ujemną temperaturę. Jednak w bezśnieżne, wietrzne i mroźne zimy mogą być narażone na przemarzanie. Dlatego jeśli rosną w miejscach słabo osłoniętych przed wiatrem, gdy nadejdą mrozy, okryjmy krzewinki stroiszem, czyli gałązkami drzew iglastych. Dobrym rozwiązaniem jest też paroprzepuszczalna tkanina, choćby flizelina. W cieplejsze, wczesnowiosenne dni musimy pamiętać o odkrywaniu roślin, aby mogły oddychać. Brak przewiewu doprowadzi do rozwoju chorób grzybowych. Niestety, często się zdarza, że wrzośce mimo zabezpieczeń nie przeżywają zimy
Ta grupa roślin najlepiej wygląda posadzona w dużych skupiskach. Dzięki szerokiej gamie kolorów można stworzyć wielobarwną kompozycję. Możemy też zdecydować się na wrzosowisko monokolorystyczne. Wybierzmy wówczas rośliny w jednym kolorze, ale takie odmiany, które zapewnią nam kwiaty na długo. Chociaż ich kolorystyka będzie bardzo zbliżona, to jednak subtelne różnice w jej odcieniach mogą dać wspaniały efekt. Dla niektórych aranżacje zaprojektowane jedynie z wrzosów i wrzośców mogą być nieco nudne, dlatego warto wzbogacić je o rośliny, które dobrze czują się w ich towarzystwie. Będą to gatunki preferujące kwaśną glebę. Należą do nich choćby krzewy takie jak kwitnące w maju i czerwcu różaneczniki oraz azalie. Odpowiednie są również hortensje, zarówno bukietowa, jak i ogrodowa – kwitną przez całe lato. Warto też sięgnąć po byliny: bardzo dekoracyjny dzwonek brzoskwiniolistny, obsypany białymi, różowymi lub fioletowymi kwiatami od czerwca do sierpnia. Dobrym wyborem będzie także różowy goździk kropkowany, który kwitnie od czerwca do września.
W przypadku wrzosów i wrzośców sprawdzą się wyroby z naturalnych materiałów. Posadźmy je w ceramicznych donicach lub misach. Drewniane skrzynie, rattanowe kosze wypełnione tymi krzewinkami także przyciągną spojrzenia. Pamiętajmy, by pojemnik był dość szeroki o średnicy co najmniej 15 cm. Nie musi być głęboki, ale na tyle, by korzenie były rozluźnione, dzięki czemu roślina szybciej się przyjmie. Warunki uprawowe powinny być takie same, jak w przypadku egzemplarzy sadzonych na rabatach. Wrzośce i wrzosy uprawiane w pojemnikach zimą lepiej przechowywać w domu. Pomieszczenie powinno mieć dopływ naturalnego światła, a temperaturę w granicach 10-15ºC.