Nasza strona korzysta z plików cookie Serwis korzysta z plików cookie oraz innych technologii śledzenia w celach prawidłowego funkcjonowania, wyświetlania spersonalizowanych treści i reklamy oraz analizy ruchu na witrynie żeby wiedzieć skąd pochodzą nasi użytkownicy. Możesz zarządzać plikami cookie z poziomu Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat warunków przechowywania lub dostępu do plików cookies na naszej witrynie znajduje się w Polityce Prywatności.
W dowolnym momencie, możesz dokonać zmiany swojego wyboru klikając w link Polityka Cookies w stopce strony.
Produkty

Udane przyjęcie w ogrodzie i na tarasie

lipiec Rok w ogrodzie

Gwarancją udanego przyjęcia w plenerze – w naszym ogrodzie czy na tarasie – jest z pewnością dobre towarzystwo i ładna pogoda. Aby je dodatkowo uprzyjemnić i uświetnić, warto zadbać o kilka dodatkowych rzeczy. Przedstawiamy triki, które nadadzą uroku naszemu garden party.

Otoczenie przyrody, drzewa i krzewy w ogrodzie, kwiatowe rabaty, kompozycje doniczkowe już same w sobie sprawiają, że przyjęcie w takim anturażu jest urokliwe. Na powietrzu czujemy się też luźniej, a przestrzeń dodaje swobody. Dlatego organizując przyjęcie w ogrodzie, nie bójmy się nadać biesiadzie charakteru piknikowego i pozostawmy naszym gościom więcej niezależności oraz dajmy pole do samoobsługi.

Stojąc, siedząc, pijąc, jedząc

Przyjęcie w ogrodzie będzie wygodne, jeśli zaaranżujemy różne miejsca siedzące i siedziska. Zadbajmy, by poza klasycznymi miejscami przy stole zaproponować coś bardziej na luzie, rozstawmy wokół rozkładane leżaki, pufy ogrodowe i pompowane sofy (coraz modniejsze, dostępne w sklepach i na portalach ogrodowych), nawet poduchy (np. na stopniach tarasowych schodów) będą miłym miejscem do przycupnięcia. Wielość niezobowiązujących miejsc siedzących jest szczególnie praktyczna, jeśli zaprosiliśmy na przyjęcie sporo młodych osób, którym monotonne siedzenie za stołem może szybko się znudzić. Latem, kiedy wieczory potrafią być upalne, siedzenie ramię w ramię nie należy do najprzyjemniejszych. Czym więcej przestrzeni i „oddechu”, tym przyjemniej. Na wieczornych przyjęciach plenerowych bardzo dobrze sprawdza się formuła „na wpół stojąc”, jest też wygodna ze względu na serwowanie jedzenia i napojów. Możemy przyjąć wtedy bufetową zasadę serwowania potraw i samoobsługę. Zadbajmy w takim przypadku o odpowiednie podanie, dostępność, a co najważniejsze świeżość.

Jedzenie i napoje pod kontrolą

Wysokie temperatury to wyzwanie, jeśli chcemy, aby podawane na przyjęciu wiktuały zachowały estetyczny wygląd i świeżość. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest podawanie jak najmniej przetworzonych produktów, np. warzywa oraz owoce dłużej zachowują estetyczny wygląd i nie więdną, jeśli są serwowane w całości. Zamiast więc podawać sałatkę owocową, zastanówmy się, czy nie lepiej na dużej misie lub paterze wyłożyć jedynie umyte: kiście winogron, truskawki z szypułkami, morele, czereśnie itp. Podobnie z warzywami – bardzo ładnie, a przy tym wygodnie wyglądają misy z pomidorkami koktajlowymi, małymi ogóreczkami, czy małymi paprykami. Jeśli decydujemy się na mieszane sałaty, nie polewajmy ich dressingiem. Postawmy sosy w dozownikach obok np. winegret – każdy nakładając sobie sałatę na talerz, skropi ją indywidualnie przed zjedzeniem. Unikniemy w ten sposób nieestetycznej i mało apetycznej „zupy” w salaterkach. Pamiętajmy o lodzie! Na stacjach benzynowych można dziś bez problemu zakupić worki lodu, dlatego, jeśli nie mamy miejsca w zamrażarce, skorzystajmy z takiego udogodnienia. Naszykujmy pojemniki na lód (nie muszą to być specjalne na ten cel) – wystarczą blaszane misy, duże naczynia żaroodporne (np. do pieczenia gęsi), głębsze tace. Na lodzie możemy serwować potrawy, a w głębszych naczyniach „zatopić” butelki z napojami, tak by trzymały przez jakiś czas niską temperaturę. Dobrym rozwiązaniem na napoje mogą okazać się też pojemniki chłodzące i turystyczne lodówki ustawione w podręcznym miejscu.

Na plenerowe przyjęcie przydadzą się również wszelkie rozwiązania osłaniające wiktuały przed natrętnymi owadami. Zadbajmy zatem o przykrycia, osłony np. plastikowe, ażurowe pokrywki – są zwykle dostępne na stoiskach z akcesoriami kuchennymi. Ciekawym i wygodnym, bardzo popularnym ostatnio rozwiązaniem są szklane kubeczki do napojów z zakręcaną pokrywką, przez którą wystaje jedynie słomka. To fajny gadżet piknikowy, nie musimy się martwić, że jeśli odstawimy na bok, nawet na trawę, np. słodka lemoniada będzie wypełniona mrówkami lub muchami.

Dekoracje, tekstylia, światełka

Smak wakacji i letniego wypoczynku możemy poczuć nawet wtedy, kiedy urlop jeszcze przed, a może już za nami. Wolne wieczory, kiedy mamy szansę przysiąść ze znajomymi w ogrodzie, sympatycznie jest urozmaicić fantazyjnie podanym, bogatym w egzotyczne smaki, schłodzonym napojem. Zaopatrzmy się w plastikowe słomki, kolorowe dodatki i ozdoby, np. barwne parasolki do drinków, które przydadzą się, nie tylko kiedy zaprosimy znajomych. Celebrujmy wyjątkowo każdy wolny, letni czas. Nawet małe przyjęcie warto odpowiednio podkreślić. Światełka ogrodowe, których form i rodzajów jest w sklepach bardzo duży wybór, sprawią, że nawet po zmroku, a może nawet szczególnie po zmroku, letni czas na powietrzu będzie urokliwy. Zadbajmy o nastrój. To jedyny moment w roku, kiedy możemy pozwolić sobie na rozwieszenie w ogrodzie papierowym lampionów i girland świetlnych.

Dużo kolorowych poduszek i kocyków sprawi, że miejsce piknikowe będzie przytulnie, a kiedy pod wieczór zrobi się chłodno, miło będzie wtedy się otulić.

Pamiętajmy o najdrobniejszych dekoracjach, zwykłe słoiczki wypełnione wodą i np. kwiatami lawendy już mogą nadać miły klimat. Ładnym elementem są też kwiaty w szklanych pojemnikach i nie muszą być to wcale wyszukane kompozycje. Drobne kwiatki łąkowe mają w sobie wiele uroku i ich naturalny charakter będzie w sam raz do dekoracji stołu na ogrodowe przyjęcie.

Na stołach, blatach, w miejscach, gdzie serwujemy jedzenie nie może zabraknąć obrusów i serwetek. Nie muszą być to piękne, haftowane czy lniane obrusy. Coraz popularniejsze i dostępne są papierowe lub ceratowe obrusy kupowane na metry z rolki. Mają piękne zdobienia i fakturę do złudzenia przypominającą materiał. Nie bójmy się prostoty. Nawet papierowa czy plastikowa zastawa atrakcyjnie zaprezentowana, w ładnej kompozycji kolorystycznej nie musi obniżyć rangi przyjęcia. Garden party jest bowiem tym przyjemniejsze, im bardziej naturalna i spontaniczna atmosfera.

Kolorowe zapachowe podgrzewacze sprawdzą się wszędzie tam, gdzie mogą pojawić się komary. Szczególnie aromat cytryny i wanilii odstrasza uciążliwe insekty. Pamiętajmy o tym, tworząc aranżacje na przyjęcie. W sklepach ogrodniczych znajdziemy też dekoracyjne pochodnie, które również mają na celu odstraszanie owadów – trzeba jednak umieścić je w bezpiecznym miejscu i uważać, aby nie wzniecić pożaru.

zdjęcia: AdobeStock

Zapisz się do newslettera

Kim jesteś?