Nasza strona korzysta z plików cookie Serwis korzysta z plików cookie oraz innych technologii śledzenia w celach prawidłowego funkcjonowania, wyświetlania spersonalizowanych treści i reklamy oraz analizy ruchu na witrynie żeby wiedzieć skąd pochodzą nasi użytkownicy. Możesz zarządzać plikami cookie z poziomu Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat warunków przechowywania lub dostępu do plików cookies na naszej witrynie znajduje się w Polityce Prywatności.
W dowolnym momencie, możesz dokonać zmiany swojego wyboru klikając w link Polityka Cookies w stopce strony.
Produkty

Śliwki nierobaczywki – zwalczanie owocówki śliwkóweczki

kwiecień Rok w ogrodzie

Owocówka śliwkóweczka potrafi spowodować, że duża część zbiorów śliwek nie będzie nadawała się do spożycia. Oprócz śliw owad ten może żerować w owocach brzoskwini, moreli, tarniny, a czasem też wiśni i czereśni. Jak nie dopuścić do zniszczenie plonów?

Owocówka śliwkóweczka potrafi wyrządzić duże szkody. Z gąsienic, które zimują w szczelinach kory oraz ściółce pod drzewami wylęgają się niewielkie, szarobrązowe motyle. Owady te od maja do połowy lipca składają jaja na zawiązkach śliwek. Po wylęgu gąsienica od razu wgryza się w owoc i w nim żeruje. Porażone śliwki przestają rosnąć, przedwcześnie wybarwiają się i opadają. Po 3 tygodniach gąsienice opuszczają owoc, przepoczwarzają się i powstają z nich motyle, które składają jaja aż do końca sierpnia. W roku, w którym śliwa nie owocuje, owocówka może przejść cały cykl rozwojowy żerując tylko na liściach śliw. Niestety robaczywe owoce, zanieczyszczone odchodami gąsienic nie nadają się do jedzenia. Jak zapobiec działaniom szkodników?

Sposoby mechaniczne i biologiczne

Niestety, gdy znajdziemy robaczywe śliwki, nie uda nam się w tym roku uratować już plonu. Jednak możemy przeprowadzić pewne zabiegi, aby w przyszłym roku cieszyć się pięknymi i zdrowymi owocami. Jesienią grabimy i palimy opadłe liście oraz owoce, aby uniknąć żerowania w nich szkodników. Na początku zimy zeskrobujemy starą, spękaną korę z pni drzew, w której zimują gąsienice. W połowie maja, a także w sierpniu zakładamy na pnie śliw opaski z tektury falistej (zatrzymają wędrujące gąsienice), które po 2-3 tygodniach palimy. W okresie dojrzewania owoców, zbieramy i niszczymy wszystkie porażone owoce. Możemy również zastosować pułapki feromonowe – jedna na jedno drzewo. Wieszamy je w okresie intensywnego lotu motyli przed składaniem jaj.

Aby pozbyć się owocówki śliwkóweczki, możemy kupić specjalne preparaty zawierające jaja kruszynka – owada, który jest naszym naturalnym sprzymierzeńcem w walce z tym, jak i wieloma innymi szkodnikami. W zwalczaniu motyla pomagają również ptaki – zwłaszcza sikory zjadające duże ilości larw, przeważnie zimujących na korze. Stwarzajmy więc odpowiednie warunki, aby odwiedzały nasz ogród – wieszajmy dla nich budki lęgowe. W okresie rozwoju jaj możemy stosować preparaty bakteryjne, zawierające Bacillus thuringiensis, dwukrotnie w odstępie 10-12 dni.

Chemiczne zwalczanie szkodnika

W sadach przydomowych środki chemiczne należy stosować w ostateczności, gdy owocówki śliwkóweczki występują w dużych ilościach i niszczą część zbiorów. Aby ustalić najlepszy termin zastosowania chemicznych środków zwalczania roślin, dobrze jest zastosować pułapki feromonowe, które wskażą nam czas najintensywniejszego lotu motyli i składania jaj (jeśli ich nie mamy, pozostaje wnikliwa obserwacja drzew). Oprysk należy wykonać na 3 tygodnie od rozpoczęcia regularnego lotu motyli. Pamiętajmy, że oprysk wykonany poza terminem będzie nieskuteczny. Zabiegi stosujemy dwukrotnie w sezonie. Pierwszy raz w pierwszej lub drugiej dekadzie czerwca, a drugi w drugiej połowie lipca lub w pierwszej dekadzie sierpnia. Przestrzegajmy dokładnie instrukcji środków chemicznych, szczególnie okresów karencji.

Zdjęcia: materiały prasowe, pixabay.com

Zapisz się do newslettera

Kim jesteś?