Planowanie rozwiązań, jakie chcemy wprowadzić w nowo zakładanym ogrodzie albo kiedy chcemy dokonać zmian dotychczasowego układu naszej zielonej przestrzeni, warto zrobić właśnie teraz. Zanim przyjdzie wiosna i będziemy mogli zacząć prace na zewnątrz, poświęćmy czas na przygotowanie projektu.
Profesjonalne projektowanie przestrzeni zielonej jest przedsięwzięciem wymagającym, do którego potrzeba zwykle udziału kompetentnego ogrodnika. Gdy przed nami duża inwestycja w teren wokół naszego domu, to właśnie teraz najlepiej zamówić projekt w pracowniach stylizacji ogrodowych.
Niemniej jeśli możemy pozwolić sobie na pewną improwizację w naszym ogrodzie, lubimy się uczyć i samodzielne przygotowanie ogrodu stanowiłoby dla nas ciekawe wyzwanie, warto spróbować. Jeżeli odpowiednio przygotujemy się do zaplanowania elementów ogrodu, poszukamy inspiracji i wypunktujemy nasze oczekiwania, może okazać się, że projekt przez nas wykreowany będzie bardzo efektowny i funkcjonalny.
Oceniamy naszą działkę
Zanim przejdziemy do najprzyjemniejszych działań w projekcie, czyli wyboru odmian roślin, układu rabat, zagospodarowania elementami małej architektury, musimy dokładnie ocenić rodzaj naszej działki. Od tego bowiem będzie zależało, jakie rośliny mają szansę się przyjąć, jakie będą się mocno lub słabo rozrastać, czy musimy wziąć pod uwagę nawodnienie, czy zmienić ukształtowanie terenu – coś odsłonić, coś zasłonić. Oceniamy zatem:
Stopień nasłonecznienia działki. Jest on związany głównie z jej usytuowaniem. Określamy, czy jest to działka południowa, południowo-wschodnia, zachodnia itd. Ważne też, czy na działce rosną duże drzewa, które mocno zacieniają teren, czy wręcz przeciwnie jest on odsłonięty.
Jaki jest stopień wilgotności działki. Czy teren jest podmokły, czy wręcz przeciwnie. Wiąże się to często również z rodzajem gleby, która może być mocno lub mało przepuszczalna.
Oceniamy rodzaj gleby. Najlepszym wyznacznikiem oceny, czy gleba jest kwaśna czy zasadowa jest rodzaj roślin, jaki na niej dobrze rośnie. Jeśli jest to działka nowa, warto przyjrzeć się chwastom. Na glebach zasadowych lubią rosnąć rośliny typu skalnego, glebę kwaśną będą natomiast porastać koniczyny i szczaw. Na blogach ogrodniczych znajdziemy wiele przykładów jak rozpoznać i zakwalifikować dany rodzaj gleby.
Niezbędnym elementem dla przygotowania nawet zgrubnego projektu jest wymierzenie terenu. Musimy znać odległości od ściany budynku, ogrodzenia, już rosnących na terenie drzew i roślin. To pozwoli nam na wykonanie planu i wstępnego szkicu, na którym będziemy umieszczać rabaty, trakty i elementy małej architektury (jeśli na takie się zdecydujemy).
Przygotowujemy szkic terenu
Szkic terenu najlepiej wykonać na papierze milimetrowym lub w kratkę, będzie można określić w przybliżeniu skalę, np. dwie kratki = 1 m powierzchni terenu. Na szkic nanosimy wszystkie elementy już znajdujące się w ogrodzie, zastany drzewostan, krzewy i zabudowę stałą. To plan ogrodu, na który możemy teraz sukcesywnie zacząć nanosić naszą nową koncepcje. Musimy na tym etapie określić przestrzenie funkcjonalne: ewentualne ścieżki, teren dla trawnika, fragmenty żwirowe, usytuowanie i wielkość rabat, zakątki wypoczynkowe, ławki i tarasy naziemne.
Zanim rozpoczniemy rozrysowywanie planowanych roślin, musimy po pierwsze mieć pewność, że odmiany, na które się zdecydujemy odpowiadają naszym warunkom (czyli czy dane rośliny będą tolerowały ten rodzaj nasłonecznienia, wilgotność gleby). Ważne też, żebyśmy zapoznali się z ekspansywnością, z jaką wybrane przez nas rośliny się rozrastają – to decyduje o odstępach, jakie musimy między nimi uwzględnić już na etapie planowania, a potem sadzenia. Zbyt gęsto zaprojektowane nasadzenia mogą szybko doprowadzić do wzajemnego zagłuszania się roślin na rabatach. Krzewy i drzewa oznacza się na projekcie w postaci kół, właśnie z tego względu, żeby zasymulować graficznie przestrzeń, jaką dana roślina zabiera, gdy rozrasta się już w rzeczywistych warunkach.
Wykonując szkic – najlepiej rzut z góry – warto używać kolorów imitujących kolorystykę odmian w ich najbardziej efektownym kwitnieniu, ulistnieniu i rozroście. Pozwoli to na wyobrażenie sobie, jakich efektów barwnych możemy się spodziewać. Może nam to też znacznie pomóc na etapie koncepcyjnym w budowaniu stref jednobarwnych czy kontrastowych.
Elementy małej architektury
Nie zapomnijmy też o uwzględnieniu w naszym szkicu elementów małej architektury. Miejsce na grill, stanowisko na ognisko czy pergola powinny być zawsze otoczone obszarem wokół którego będziemy się poruszać. Jeśli wyznaczymy te miejsca na projekcie, potem kiedy ogród będzie zagospodarowywany, unikniemy sytuacji, że rośliny nasadzone zbyt blisko, bez zachowanych odstępów od miejsc użytkowych, będą deptane i niszczone.
Jeśli obawiamy się samodzielnego wykonania projektu ogrodu, zacznijmy od małych kroków. Zaprojektowanie niewielkiej przestrzeni przy tarasie, ogródka frontowego czy rabaty skalnej może dać już nam satysfakcję i okazać się bardzo efektowne. Szukajmy inspiracji i wiedzy w internecie oraz na forach tematycznych.
Zdjęcia: Fotolia.com
