Koty, gdy tylko mają taką możliwość, spędzają dużo czasu na dworze. Dlatego ogród, w którym przebywają musi być dla nich bezpieczny i przyjazny. Przede wszystkim nie powinny pojawić się w nim toksyczne rośliny.
Kot chodzi własnymi ścieżkami. Bardzo trudno jest mu coś nakazać lub zakazać. Jednak możemy spróbować go chronić przed zagrożeniami. Stwarzając naszemu pupilowi odpowiednie warunki jednocześnie zabezpieczamy także ogród przed jego niszczycielską działalnością.
Co może zagrażać kotu?
Konwalia majowa, cis, ligustr pospolity, liliowce, naparstnica, oleander, ostróżka, rącznik pospolity i złotokap mogą zaszkodzić zdrowiu naszego kota – praktycznie wszystkie ich fragmenty są toksyczne. Nie sposób wymienić wszystkich roślin, które mogą wywołać u naszego pupila ślinotok i nudności, wymioty, biegunkę, zaburzenia równowagi, halucynacje i duszności – pomocy trzeba szukać u weterynarza. Nie wszystkie rośliny dają natychmiastowe objawy, niekiedy stopniowo uszkadzają kotu nerki i wątrobę. Na szczęście większość dorosłych osobników instynktownie omija trujące gatunki, jednak młode, ciekawskie kotki trzeba przed nimi chronić. Nie sadźmy w ogrodzie także berberysów, głogów, pigwowców i rokitników. Ich kolce potrafią również wyrządzić nieostrożnemu kotu krzywdę.
Szkodliwe są także środki chemiczne ochrony roślin, dlatego po zabiegu opryskiwania nie wypuszczajmy kota do ogrodu przez kilka-kilkanaście godzin. Naturalnym odruchem zwierzęcia jest wylizywanie sierści, jeśli więc znajdzie się na niej toksyczna substancja, może się to źle dla niego skończyć.
Ogród i kot
Aby kot nie wyrządzał szkód w ogrodzie, powinniśmy zapewnić mu odpowiednie warunki. Przygotujmy dla niego kącik z drapakiem, kocimiętką, zabawkami, piaskiem oraz wysokimi trawami. Gdy nasz pupil będzie miał się gdzie schować i zaspokoić swoje dzikie instynkty, nie będzie uciążliwy. O co powinniśmy zadbać?
- Posadźmy w ogrodzie takie rośliny
jak: pietruszka, krwawnik pospolity, ogórecznik (ma właściwości
wzmacniające), tymianek czy oregano (zwalczają pasożyty) oraz
miętę (poprawia trawienie). Nie zapomnijmy o uwielbianej przez
koty kocimiętce.
- Pozostawmy kawałek
nieostrzyżonego trawnika – źdźbła trawy są potrzebne, aby
przeczyścić przewód pokarmowy.
- Dobrze, jeśli w ogrodzie znajdzie
się chociaż jedno niewysokie drzewo z gałęziami na wielu
poziomach – kot będzie się mógł po nim łatwo wspinać.
- Przeznaczmy jedno-dwa drzewa (lub
połóżmy w kocim zakątku duży konar) na drapak dla kota –
będzie mógł spokojnie drapać i ostrzyć pazury. Pozostałe
drzewa oraz świeżo posadzone rośliny i wysiane nasiona osłońmy
grubą siatką. Utrudnimy w ten sposób zwierzęciu drapanie i
grzebanie. Dopiero co obsiane grządki możemy obłożyć także
gałązkami sosnowymi lub z kolcami. Wtedy nie
tylko kot będzie się gdzie indziej załatwiał, ale i ptaki nie
wyjedzą tak łatwo nasion.
- Postawmy w ogrodzie dla kota miskę
z wodą oraz w zacisznym miejscu obsadzonym kocimiętką wysypmy
kilkucentymetrową warstwę piasku (zwierzę nie będzie
zanieczyszczało odchodami grządek czy piaskownicy). Pamiętajmy,
by co jakiś czas wymieniać piasek.
- W narożnikach ogrodu – koty
lubią zaznaczać teren – zrezygnujmy z roślin wrażliwych na
mocz zwierzęcy, czyli wrzosów i miniaturowych iglaków. Posadźmy
w tym miejscu rośliny liściaste.
Zdjęcia: Pixabay.com