Jesienią liście w ogrodzie to utrapienie, szczególnie dla właścicieli dużych posesji. Oczywiście możemy usunąć je za pomocą grabi, jednak jest to żmudne i pracochłonne. Z pomocą przychodzą nowoczesne urządzenia, np. odkurzacze do liści.
Odkurzacze ogrodowe to niewielkie urządzenia, służące do usuwania liści i drobnych odpadów z ogrodu, nawet z trudno dostępnych zakamarków. Mają dość długą rurę, przez którą wciągane są odpadki – gromadzone są w płóciennym worku umieszczonym pod odkurzaczem. Urządzenia te najczęściej wyposażone są w szelki, dzięki czemu możemy powiesić je na ramieniu (chociaż dostępne są również odkurzacze plecakowe). Ich główną zaletą jest szybkość wykonywania prac. Niektóre mają również funkcję dmuchawy – przyda się, gdy chcemy szybko oczyścić chodnik lub podjazd.
Odkurzacz sieciowy, akumulatorowy czy spalinowy?
Pierwszą decyzję, którą musimy podjąć przy zakupie odkurzacza ogrodowego, jest to, w jaki sposób będzie zasilany. Na rynku dostępne są urządzenia sieciowe, akumulatorowe oraz spalinowe. Zaletą odkurzaczy sieciowych jest niewielki ciężar – możemy je przez cały czas nosić na ramieniu lub w rękach. Niestety naszą pracę może ograniczać ciągnący się przewód – zwróćmy zatem uwagę na jego długość. Z tego powodu modele te wybierane są najczęściej przez właścicieli małych ogrodów. Natomiast odkurzacz akumulatorowy jest nieco większy i cięższy od sieciowego. Jednak możemy używać go bez problemu nawet w najdalszych zakątkach posesji, nawet tam, gdzie nie ma dostępu do energii elektrycznej. Decydując się na ten rodzaj odkurzacza, zwróćmy uwagę na czas pracy na pełnym ładowaniu oraz czas ładowania akumulatora. Najlepiej jak czas pracy będzie wynosił około 3 godziny – powinniśmy spokojnie odkurzyć duży ogród. Największą mocą odznacza się odkurzacz spalinowy, dlatego sprawdzi się na dużych terenach. Ponadto nie ogranicza go ani kabel, ani rozładowujący się akumulator. Nie jest jednak bez wad – jest dość ciężki, wymaga częstych konserwacji, uciążliwy może być hałas, a także spaliny towarzyszące jego pracy.
Odkurzacz ogrodowy – na co jeszcze zwrócić uwagę
Wybierając odkurzacz ogrodowy, powinniśmy zwrócić uwagę na kilka ważnych kwestii.
Moc silnika. Im jest ona większa, tym sprawniejszy i efektywniejszy będzie odkurzacz ogrodowy. Gdy moc silnika wynosi mniej niż 2000 W, to urządzenie posłuży nam wyłącznie do zebrania suchych liści i papierowych odpadków. Ta powyżej 2500 W umożliwi nam usunięcie także mokrych liści, patyków oraz cięższych odpadków. Dobrze też, jeśli będziemy mogli regulować moc – nie zawsze będziemy potrzebowali, by odkurzacz pracował na najwyższych obrotach.
Prędkość przepływu powietrza. Im jest ona wyższa, z tym większą siłą powietrze będzie wsysane do środka:
- prędkość
przepływu powietrza do 250 km/h – zbieranie lekkich, suchych
liści,
- prędkość
przepływu powietrza do 300 km/h – zbieranie mokrych liści i
małych gałązek.
Objętość przepływu wsysanego powietrza. Aby odkurzacz pracował efektywnie, wartość tego parametru powinna wynosić około 800 m3/h – urządzenie swoim działaniem obejmie spory teren.
Funkcja rozdrabniania liści. Jeśli odkurzacz ogrodowy wyposażony jest w tę funkcję, to wessane liście przed trafieniem do worka zostaną rozdrobnione na niewielkie kawałki. Dzięki temu zajmą mało miejsca, co z kolei skutkuje tym, że nie będziemy musieli często opróżniać worka. Ponadto rozdrobnione liście lepiej i szybciej się kompostują.
Pojemność worka. Najlepiej kupić urządzenie z workiem o pojemności minimum 40 litrów – powinien wystarczyć na jednorazowe posprzątanie dużego ogrodu. Największe worki mają pojemność 70 litrów, pamiętajmy jednak, że zbyt pojemny worek może okazać się dla nas ciężarem, wybierajmy więc go rozsądnie.
Dodatki. Pomocne w eksploatacji odkurzacza ogrodowe są kółeczka usprawniające jego transport oraz składana rura ułatwiająca przechowywanie. Do usuwania odpadów przydadzą się wymienne końcówki ssące. Zwróćmy także uwagę, czy urządzenie wyposażone jest w włącznik – gdy go puścimy, odkurzacz przestanie działać. Popularne są również modele z tak zwanym wyłącznikiem termicznym, chroniącym silnik przed przegrzaniem.
zdjęcia: Bosch, NAC, AdobeStock
