Drzewa i krzewy dobrze jest posadzić właśnie jesienią. Będą miały dużo czasu, aby ukorzenić się jeszcze przed zimą. Ponadto zarówno sklepy, centra, jak i szkółki ogrodnicze mają bardzo bogatą ofertę gatunków roślin.
Dużo sadzonek dostępnych w sprzedaży umieszczana jest w donicach. Ich termin sadzenia jest dowolny, ponieważ mają rozwinięte korzenie. Jednak oferowanych jest również wiele drzew oraz krzewów z nieosłoniętymi korzeniami (z tak zwanym gołym korzeniem) i to właśnie je najlepiej jest sadzić jesienią – od początku października aż do pierwszych przymrozków. W tym czasie panuje umiarkowana temperatura i zwykle jest sporo opadów – rośliny będą mogły szybko zregenerować i odbudować systemy korzeniowe. Z sadzeniem zakupionych roślin z odkrytym korzeniem nie należy zwlekać, aby nie dopuścić do nadmiernego wysuszenia się korzeni. Jeśli z jakichś powodów czynność musimy odłożyć na kilka dni, to przynajmniej tymczasowo zadołujmy rośliny w ziemi – najlepiej w zacienionym miejscu.
Jakie drzewa i krzewy sadzimy jesienią
Jesienią rośliny znajdują się poza fazą wzrostu i pozbawione są liści – jest to więc korzystny okres, by posadzić większość drzewek owocowych, np. jabłoni, grusz, śliw czy wiśni. W tym terminie możemy także sadzić do gruntu takie drzewa i krzewy liściaste jak: brzoza, buk, dąb, jarząb, klon, lipa czy berberys i tawuła. Jesienią „zasilamy” nasz ogród również krzewami róż oraz drzewkami i krzewami przeznaczone na żywopłoty, np. cis, świerk, sosna, jałowiec.
Sadzenie drzew i krzewów krok po kroku
Miejsce pod nowe rośliny dobrze jest przygotować wcześniej. Ziemię przekopujemy, oczyszczamy z chwastów i nawozimy substratem torfowym, obornikiem lub kompostem. Uwaga, rośliny będą dobrze rosły tylko w glebie o odpowiednim dla danego gatunku odczynie.
Sadzenie roślin zaczynamy od wykopania dołka. Powinien on być na tyle duży, aby korzenie można było w nim swobodnie rozłożyć – szerszy od bryły korzeniowej o 70-80% i głębszy o 10-20%. Jeśli dołek jest zbyt mały, powiększmy go – zabronione jest skracanie korzeni. Na dnie dołka usypujemy kopczyk z żyznej, próchniczej gleby pochodzącej z wierzchniej warstwy gleby (podczas kopania dołka, dobrze jest ją odłożyć na bok, nie mieszając z głębszym gruntem) i umieszczamy na nim roślinę, rozkładamy korzenie (nie mogą być pozawijane). Bryła powinna wystawać ponad poziom gruntu, lecz nie więcej niż 3 cm. Pamiętajmy, by wcześniej usunąć uszkodzone pędy korzenne. Drzewa i krzewy najwygodniej sadzić w dwie osoby – jedna przytrzymuje roślinę, a druga zasypuje dołek i udeptuje ziemię. Gdy drzewa wymagają palikowania, do dołka wbijamy palik służący do podtrzymywania rośliny. Zanim całkowicie wypełnimy dołek ziemią, dobrze jest podlać roślinę 5-10 litrami wody. Po wsiąknięciu wody zasypujemy dołek do końca, dokładnie (ale delikatnie!) udeptując ziemię wokół rośliny. Zaraz po wsadzeniu przycinamy koronę i wierzchnie pędy – zabieg ten spowoduje ich zagęszczenie.
Warto przed zimą wokół pnia nowo posadzonej rośliny usypać kopczyk z ziemi o wysokości około 30 cm – zabezpieczy on korzenie oraz dolną część pnia. Dobrze też założyć na pień osłony z plastiku, grubego papieru lub papieru falistego – utrudnimy w ten dostęp do roślin zwierzętom.
zdjęcia: depositphotos.com, pixabay,com, AdobeStock