Psy mieszkające na zewnątrz, będące dzielnymi strażnikami naszych posesji koniecznie powinny mieć przyjazne i ciepłe schronienie, szczególnie zimą. Najpopularniejszym jest oczywiście psi domek w postaci budy. Podpowiadamy, jak o nią właściwie zadbać, kiedy zima zmierza ku końcowi.
Zimą psia buda wymaga stałej kontroli i pielęgnacji, teraz kiedy dodatkowo robi się nieco cieplej, warto szczególnie zadbać w niej o porządek i higienę. W zależności od modelu psiego domku i wyposażenia, w jakie zaopatrzyliśmy budę czynności porządkowe będzie nam wykonać łatwiej lub trudniej. Profesjonalna buda powinna mieć bowiem zdejmowany dach, pozwalający nam na łatwy i wygodny dostęp do wnętrza.
Czyścimy i wietrzymy budę dla psa
Podstawową czynnością, jaką powinniśmy wykonać, kiedy na dworze ładna pogoda to wietrzenie. Zimą niestety pies wnosi do budy wilgoć, która sprzyja rozwojowi grzybów i drobnoustrojów – mogą one mieć niekorzystny wpływ na kondycję naszego czworonoga. Z budy wyjmujemy wszystko, w co jest wyposażona. Wymiatamy słomę, jeśli nim wyściełaliśmy wnętrze, wyciągamy materace i maty. Warto wymienić je na świeże. Jeśli jednak nie noszą na sobie śladów brudu i nie wydzielają intensywnego zapachu wystarczy je spryskać preparatem antypchelnym i antypasożytniczym – aerozolem do zwalczania pcheł i kleszczy w otoczeniu psa oraz pozostawić na świeżym powietrzu do wywietrzenia.
Budę należy dobrze wysprzątać, zamieść z naniesionych zanieczyszczeń, starego włosia, drobin słomy i kurzu. Następnie wszelkie zakamarki, naroża warto umyć detergentem, można tu użyć mydła lub szamponu do sierści psa, który dodatkowo zawiera składniki odstraszające pasożyty. Buda musi być całkowicie sucha zanim będziemy ją ponownie wyposażać.
Konserwacja domku dla czworonoga
Na tym etapie dobrze też ocenić stan budy po zimie. Ponieważ buda powinna być ocieplona, dach dobrze zaizolowany, dno podniesione nad poziom gruntu, należy sprawdzić, czy gdzieś nie doszło do uszkodzenia lub deformacji. Psy potrafią często wskakiwać na dach domku, robić podkopy, drapać i gryźć próg i brzegi ścianek, być może miejsca takie będą wymagały od nas naprawy, dodatkowego wzmocnienia – nabicia listewki, doklejenia papy, zeszlifowania poszarpanych fragmentów.
Jeśli w okresie zimy buda była dodatkowo obłożona np. styropianem, a jej wejście osłonięte kotarą, wraz z prognozami wyższych temperatur możemy powoli zdejmować przesłony, tak by nie doprowadzać do zaparzania się budy.
Zdjęcia: Fotolia.com